Nie w każdym przypadku robienie dobrych uczynków ma sens. Co więcej, przykładowo użyczając komuś swój samochód, możemy nie wyjść na tym najlepiej. Z drugiej jednak strony są czasem sytuacje, że nie wypada wręcz odmówić pomocy bliskim czy znajomym. Warto mieć jednak z tyłu głowy informację, kto traci zniżki kierowca czy właściciel? W niniejszym tekście postaramy się przyjrzeć nieco bliżej tej sytuacji w przypadku ewentualnej kolizji i co ona niesie za sobą dla wszystkich zainteresowanych stron.
Samochód i OC zawsze razem
Zaprezentowane powyżej hasło już powinno na dać sporo do myślenia, gdyż według Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego jest to integralna całość. Nie tylko chodzi tu, że każdy pojazd musi mieć wykupione OC, ale też z racji znacznie szerszego zastosowania niniejszej reguły. Jak to wygląda w kontekście stłuczki? Ubezpieczenie jest powiązane z danym pojazdem, a więc w przypadku winy danego właściciela to z jego polisy są pobierane środki. Z reguły nie jest to problematyczne, bo kierowca i właściciel to zazwyczaj jedna i ta sama persona. Sprawa się jednak nieco komplikuje, kiedy, to użyczamy nasz pojazd.
Kto traci zniżki kierowca czy właściciel? Pożyczasz – ryzykujesz.
Sprawa jest zatem jasna, nawet nie my prowadząc, jesteśmy obciążeni w przypadku udowodnienia, że to nasz pojazd zawinił danej kolizji czy wypadku. To powoduje dodatkowo, że w przyszłości za kolejne ubezpieczenia będziemy musieli zapłacić więcej niż dotychczas. Nie jest takie znów niespotykane, że kwota ta może wzrosnąć nawet kilkaset złotych więcej. Jak widać uczynność, nie zawsze jest w cenie. Co zatem robić w takiej sytuacji?
Rekompensata za naprawę szkody i utratę zniżek
W przypadku, kiedy użyczamy pojazd mechaniczny członkowi rodziny czy bliskiemu znajomemu to w większości przypadków nie powinniśmy mieć większych trudności z odzyskaniem środków, jakie należy ponieść na naprawy, dopłatę do polisy i tym podobne. Warto w takiej sytuacji sporządzić oświadczenie, że nie rościmy sobie dodatkowych kwot pieniężnych. Tym samym sprawca zdarzenia mając w ręku taki dokument, nie musi obawiać się, że w przyszłości możemy żądać dodatkowych pieniędzy. Pożyczając auto osobie, która nie poczuwa się do odpowiedzialności, jesteśmy zmuszeni dochodzić swoich praw w ramach powództwa cywilnego.